1 listopada:
Uroczystość Wszystkich Świętych,
a nie „święto zmarłych”
1 listopada jest dniem radości, a nie żałoby. Kościół katolicki w tym dniu uroczyście
świętuje znanych i anonimowych, dawnych i współczesnych świętych.
Pogańskie ”święto” halloween
przed którymi zawsze przestrzegał nas Kościół.
dzieciach i młodzieży, czyli na osobach, które – ze względu na
wiek i nieznajomość problematyki duchowych zagrożeń –
chętniej przyjmują atrakcyjnie opakowaną, ale duchowo
niebezpieczną ofertę halloween. Tymczasem duszpasterze
i egzorcyści przestrzegają, że zły duch nie żartuje.
Warto przypomnieć o niebezpieczeństwach, jakie są z tym
sprzeciw wobec prób wystawienia nas i naszych dzieci na duchowe zagrożenie.
Katechizm Kościoła Katolickiego W artykule 2116 KKK mówi: “Należy odrzucić wszelkie formy wróżbiarstwa: odwoływanie się do Szatana lub demonów, wywoływanie zmarłych lub inne praktyki mające rzekomo odsłaniać przyszłość. Korzystanie z horoskopów, astrologia, chiromancja, wyjaśnianie przepowiedni i wróżb, zjawiska jasnowidztwa, posługiwanie się medium są przejawami chęci panowania nad czasem, nad historią i wreszcie nad ludźmi, a jednocześnie pragnieniem zjednania sobie tajemnych mocy. Praktyki te są sprzeczne z czcią i szacunkiem – połączonym z miłującą bojaźnią – które należą się jedynie Bogu“. W artykule 2117 Katechizm mówi: “Wszystkie praktyki magii lub czarów, przez które dąży się do opanowania tajemnych sił, by posługiwać się nimi i osiągnąć nadnaturalna władzę nad bliźnim – nawet w celu zapewnienia mu zdrowia – są w poważnej sprzeczności z cnotą religijności. Praktyki te należy potępić tym bardziej wtedy, gdy towarzyszy im intencja zaszkodzenia drugiemu człowiekowi lub uciekania się do interwencji demonów.”
“Lecz po cóż to mówię? Czy może jest czymś ofiara złożona bożkom?
Albo czy sam bożek jest czymś? Ależ właśnie to, co ofiarują poganie,
demonom składają w ofierze, a nie Bogu.
Nie chciałbym, byście mieli coś wspólnego z demonami.
Nie możecie pić z kielicha Pana i z kielicha demonów; nie możecie zasiadać przy stole Pana i przy stole demonów”.
(1 Kor 10,19-22)
Dziwi zatem promocja tego obrządku w naszej społeczności. Wielu tych, którzy bawią się w Halloween uważa, że nie ma w tym nic złego, to po prostu zabawa bez żadnych podtekstów okultystycznych. Znamy wiele takich “zabaw” na pierwszy rzut oka bez drugiego dna. Kończą się one opętaniem. Szatan nie jest popkulturowym wymysłem, jest żywą rzeczywistością mogącą zniszczyć człowieka (to jego natura). Dlatego musimy stanowczo protestować przeciwko takim zabawom.
= = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = =
- Praktyki halloween to także wystąpienie przeciw pierwszemu przykazaniu.
- Halloween to pogańskie święto wywodzące się z tradycji celtyckiej – obcej naszej tysiącletniej tradycji chrześcijańskiej.
- Halloween mylnie jest kojarzone ze świętami wszystkich świętych i potem z dniem zadusznym – to częste nadużycie stosowane przez propagatorów tego „święta” chcących uwiarygodnić proponowane zabawy itp..
- Halloween to najważniejszy dzień w roku satanistycznym – opisane jest to w tzw. biblii szatana. Tego dnia uważają sataniści, iż granica dzieląca świat duchów od realnego świata staje się bardzo cienka.
- My w dniu Wszystkich świętych cieszymy się ze świętych których tego dnia wspominamy, następnego dnia modlimy się za wszystkich zmarłych o życie wieczne dla nich. Nasza modlitwa nie ma nic z charakteru strachu czy bojaźni ale wiary w to co wyznajemy od małego. W tradycji halloween to dzień, w którym panuje mrok, strach i śmierć.
- Symbole używane i propagowane w dzień halloween – wydrążona dynia to znak satanistyczny oznaczający złego ducha. Domy z takimi znakami oznaczały że ich mieszkańcy składają pokłon Szatanowi i cieszą się jego specjalnymi względami. Wielu współczesnych rodziców nie wie tego i nieświadomie wpada w zasadzkę złego ducha.
- W ten dzień dawno temu składano ofiary ze zwierząt i ludzi, obecnie w USA i Australii nadal zdarzają się przypadki składania ludzi w ofierze Szatanowi – towarzyszy temu taniec wokół ofiary palonej na stosie lub stole ofiarnym.
- Składane ofiary mają udobruchać złe duchy i chronić ludzi, tu dla mnie przynajmniej jest pewna kontrowersja skoro ludzie boja się tych duchów to po co je zapraszają do domów w ten dzień by potem z kolei błagać ofiarami o ich łaskę.
- Współcześnie dzieci są wprowadzane w ten rytuał poprzez zabawy z cukierkami – zaczyna się od tak z pozoru niewinnego wejścia w inny światopogląd – potem to co spotyka je w dorosłym życiu jest często ponad ich kontrolą. Cena potem jest wysoka za pozorne „figle ze złym”.
- Niestety w niektórych „postępowych” szkołach dzieci są przymuszane do uczestnictwa w tych zabawach poprzez przebieranie – te które się z tym nie zgadzają zdarza się, że są straszone obniżeniem oceny z zachowania albo koniecznością odpytywania. Dlatego ważna jest odważna inicjatywa rodziców by wyrazić swój sprzeciw przed takimi praktykami.
- Dzieciom jednak trzeba ten dzień jakoś „wynagrodzić” – można pójść na dobry film do kina – uwaga w kinach też grane są w tych dniach filmy niestety słabej jakości i propagujące halloween – można jednak zawsze coścennego znaleźć – można wspólnie spędzić czas – można np. wspólnie obejrzeć rodzinne zdjęcia i powspominać osoby, których już z nami nie ma– warto dziecku wytłumaczyć dlaczego podejmujemy decyzję o jego absencji w zabawie halloween, żeby miało świadomość że to nie nasz kaprys tylko coś więcej, najlepiej jeśli samo dojdzie do podobnych wniosków.
- Przebrania, w które są przebierane dzieci nie bez powodu sprowadzają się do postaci: wampirów, kościotrupów, wiedźmy – są to symbole diaboliczne.
- Problem halloween dostrzegł już w VIII wieku papież Grzegorz III, który przeniósł święto wszystkich świętych z maja właśnie na ten czas.
autor
Jarek Ślubowski
Diakonia Komunikowania Społecznego
Dzień Zaduszny
Kościół katolicki 2 listopada
wspomina wszystkichwiernych zmarłych.
Dzień Zaduszny to czas szczególnej modlitwy
do Boga, by zmarli mieli udział w Chrystusowym zwycięstwie nad śmiercią.
Tu jest pamięć i tutaj świeczka.
Tutaj napis i kwiat pozostanie.
Ale zmarły gdzie indziej mieszka
na wieczne odpoczywanie. (…)
Smutek to jest mrok po zmarłych tu
ale dla nich są wysokie jasne światy.
Zapal świeczkę.
Westchnij.
Pacierz zmów.
Odejdź pełen jasności skrzydlatej.
(J. Kulmowa, “W zaduszki”)
Dotyczy to zwłaszcza tych, którzy po śmierci potrzebują
oczyszczenia w miłości, czyli czyśćca,
który jest „przedsionkiem nieba”.
Dogmat o istnieniu czyśćca Kościół ogłosił na Soborze w Lyonie w 1274 r., a potwierdził i wyjaśnił na Soborze Trydenckim (1545-1563) w osobnym dekrecie. Opiera się na przesłankach zawartych w Piśmie św. oraz na sięgającej II wieku tradycji kościelnej. Duży wkład w rozwój nauki o czyśćcu wniósł św. Augustyn. Dogmat podkreśla dwie prawdy: istnienie czyśćca jako pośmiertnej kary za grzechy oraz możliwość i potrzebę modlitwy i ofiary w intencji dusz czyśćcowych.
Ci zmarli, którzy po śmierci doświadczają czyśćca są już bezpieczni, bo znaleźli się w Bożych rękach. Mogą być pewni zbawienia, na którego pełnię muszą się jeszcze przygotować. Czyściec jest „przedsionkiem nieba”. Jest wyrazem Bożego miłosierdzia, które oczyszcza tych, którzy za życia na ziemi nie wydoskonalili się w pełni w miłości do Boba, bliźniego i samego siebie. Stan czyśćca nie należy pojmować jedynie jako kary lecz jako przygotowanie do pełnego zjednoczenia z Bogiem w niebie. Aby zmarli mieli udział w Chrystusowym zwycięstwie nad śmiercią, oczyszczenie winno być całkowite.
Przez czyściec przechodzą dusze, które zeszły z tego świata w grzechach powszednich i nie odbyły jeszcze na ziemi całej doczesnej kary za grzechy. Istotą kary doświadczanej po śmierci wydaje się tymczasowa rozłąka z Bogiem i oczekiwanie na spotkanie z Nim. Dusza ludzka, poznając po śmierci Boga jako pełnię miłości, pragnie zjednoczenia z Nim a równocześnie rozpoznaje, że jeszcze nie jest tego godna i szuka możliwości oczyszczenia. Bóg w swoim miłosierdziu odpowiada na to pragnienie poprzez działanie, które nazywamy czyśćcem.
W związku z okresem modlitw za zmarłych można uzyskać odpusty dla nich. Należy nawiedzić pobożnie cmentarz w dniach 1-8 listopada i modlić się za dusze zmarłych, przy zachowaniu stałych warunków odpustu: stanu łaski uświęcającej, przyjętej w danym dniu Komunii św., wolności od przywiązania do grzechu (nawet lekkiego) i modlitwy w intencjach Ojca Świętego (np. „Ojcze nasz” i „Zdrowaś Mario”). W samym dniu 2 listopada – przy zachowaniu tych samych warunków – również można uzyskać odpust za zmarłych związany z nawiedzeniem kościoła lub publicznej kaplicy i odmówieniem w nich modlitwy „Ojcze nasz” i „Wierzę w Boga”.
2 listopada, Kościół w modlitwie z ufnością zwraca się do Boga,
by zmarli mieli udział w Chrystusowym zwycięstwie nad śmiercią.